Ponad 10 000 kroków, prawie 8 km pieszo, również pod górę, ponad 200 km autobusem. To dzisiejszy dzień w liczbach.
A zwiedzaliśmy Sandomierz: rejs statkiem po Wiśle, spacer urokliwymi uliczkami miasta i przejście Podziemną Trasą Turystyczną, Bazylika katedralna Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i przejście Wąwozem Królowej Jadwigi. Przechodziliśmy też przez ucho igielne. Sandomierz będzie odtąd kojarzył nam się z zabytkami, upałem i …. pysznymi lodami ufundowanymi przez Radę Rodziców Szkoły Podstawowej w Przykonie. W drodze powrotnej zwiedziliśmy ruiny zamku w Chęcinach. Pani przewodnik opowiedziała nam legendę o królowej Bonie. Powiało grozą … Królowa Bona mieszkała w Zamku Królewskim w Chęcinach i przechowywała tu swoje skarby. Według legendy zdecydowała się na powrót do swojego rodzimego kraju – Włoch. Wszystkie jej skarby transportowano 12 wozami. Niestety przeprawiając się przez most nad rzeką Nidą pod ciężarem klejnotów konstrukcja się załamała i całość wpadła do wody. Podobnież część skarbów została na zamku. Dlatego Biała Dama błąka się po murach szukając swych kosztowności pozostałych w warowni…. Uff… Białej Damy nie spotkaliśmy, bo około godziny 19.00 wróciliśmy do naszego hotelu. Po obiadokolacji spotkaliśmy się na wspólnych zajęciach. Najpierw odbyła się krótka lekcja na temat reklamy, następnie czwarto i piątoklasiści tworzyli reklamę regionu, w którym od poniedziałku przebywają.