„Są dwie rzeczy, w które można wyposażyć dzieci, pierwszą są korzenie, a drugą skrzydła”
Uczniowie podkreślali, że jest to symbol ich przywiązania do tego wyjątkowego miejsca, do rodzinnych stron, ich małej ojczyzny, miejsca, w którym spędzili sześć najważniejszych lat swego życia, swoje dzieciństwo.
To prosta, cenna i jakże wymowna inicjatywa. Na twarzach młodzieży można było zaobserwować ogromne skupienie i zamyślenie. Nie brakowało refleksji i cennych uwag.
„Niech głóg ten rośnie, pnie się w górę i kwitnie tak jak my wzrastaliśmy i rozwijaliśmy się w murach tej szkoły. Niech podkreśla trwałość i ciągłość naszych korzeni”.