Zielona szkoła "Kotlina Kłodzka i Praga"

W dniu 30 maja 2016 r. grupa naszych dzielnych gimnazjalistów, wraz ze swoimi opiekunami, Panią Anią Marczyńską, Panią Olą Foryńską i Panem Kubą Płóciennikiem, rozpoczęła swoją przygodę na wycieczce krajoznawczo – turystycznej, która obejmowała Kotlinę Kłodzką i Pragę. Mimo wczesnej pory wyjazdu wszyscy stawili się punktualnie, zwarci i gotowi  by ruszyć w drogę.

zdjęcia 

Na początek, po przyjeździe do kopalni złota w Złotym Stoku, postanowiliśmy podjąć próbę zdobycia pewnej ilości tego cennego kruszcu. To się nie udało, niestety, ale zdobyliśmy cenną wiedzę na temat tego, w jaki sposób, w dawnych czasach wydobywano złoto. 

Kolejnym wyzwaniem dla uczestników okazał się Park linowy „Skalisko”. Gimnazjalistom z Przykony jednak nic nie jest straszne. Uczniowie, po odpowiednim szkoleniu, wraz z opiekunami, w komplecie pokonali wszystkie przeszkody i każdy zakończył, w wielkim stylu, zjazdem na 600 metrowej tyrolce. I pytania… Proszę Panią, może jeszcze tu wrócimy? Brawa dla wszystkich!

Po dniu pełnym wrażeń dotarliśmy do naszego pensjonatu u stóp Czarnej Góry. I bardzo miłe zaskoczenie – jest super!

W kolejnym dniu też nie ma czasu na nudę. Wyruszyliśmy do Wambierzyc, aby zwiedzić piękną bazylikę - Sanktuarium Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin. 

Zajrzeliśmy też do skansenu „U Sołtysa”, gdzie mogliśmy z bliska oglądać zwierzęta oraz maszyny i przedmioty codziennego użytku. Kiedy przyszła pora na drugie śniadanko, spacerujące w pobliżu zwierzęta postanowiły sprawdzić, co mamy w suchym prowiancie? Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się pyszne pomidorki.

Pełni sił wyruszyliśmy do Dusznik – Zdroju, aby zwiedzić Muzeum Papiernictwa. Poznaliśmy historię papiernictwa, kolejne etapy wytwarzania papieru, a na koniec Łukasz wykonał kartkę papieru czerpanego, stąd wiemy, jak się to robi.

Dzień mijał, a my niestrudzeni odwiedziliśmy park zdrojowy i pijalnię wód mineralnych w Dusznikach – Zdroju. Po spacerze i krótkim odpoczynku, na koniec dnia Twierdza Kłodzka i moc informacji oraz ciekawostek o życiu i ciężkiej służbie żołnierzy pruskich.

Dzień trzeci – skoro świt pobudka i śniadanie. Dziś zwiedzamy stolicę naszych południowych sąsiadów – Pragę. No i mamy Dzień Dziecka. Praga przywitała nas piękną pogodą i zrobiła na nas duże wrażenie. Zwiedziliśmy wybrane miejsca – Muzeum Miniatur, Wzgórze Hradczany skąd rozpościera się niesamowity widok na panoramę miasta, Archikatedrę Św. Wita, Wacława i Wojciecha oraz Zamek Hradczański pełniący obecnie rolę siedziby prezydenta Czech. Obowiązkowym punktem podczas pobytu w Pradze był spacer Małą Straną i Mostem Wacława – najstarszym mostem nad Wełtawą. Na koniec Clementinum - barokowy budynek dawnego kolegium jezuickiego znajdujący się na Starym Mieście w Pradze, w pobliżu Mostu Karola, w którym obecnie mieści się Biblioteka Narodowa. 

Nasz czas, przeznaczony na zwiedzanie, niestety skończył się i wyruszyliśmy w drogę powrotną do Polski. W miejscu zakwaterowania czekał na nas pyszny obiad i niespodzianka z okazji Dnia Dziecka. Wszyscy uczniowie otrzymali pyszne „słodkości” od Rady Rodziców naszej szkoły i życzenia od opiekunów.

W dniu czwartym, na początek, uzbrojeni w kaski ochronne, zaatakowaliśmy Podziemne Miasto Osówka, którego budowę rozpoczęli Niemcy pod koniec 1943 r. Powstały systemy obronne na powierzchni ziemi i podziemne sztolnie. Prace przerwano na początku 1945 roku. Ze względu na zbliżającą się Armię Czerwoną i Wojsko Polskie. Mimo chłodu i wilgoci panujących po ziemią oraz miejscami bardzo niskich korytarzy, wszyscy z zaciekawieniem słuchali opowieści o tym tajemniczym miejscu. Następnie pojechaliśmy do Kopalni Węgla Kamiennego w Nowej Rudzie, gdzie mogliśmy zobaczyć jak wygląda kopalnia i posłuchać ciekawej opowieści o ciężkiej pracy górników. Dodatkową atrakcją, która wywołała piski i wielkie poruszenie wśród zwiedzających był Skarbek, który skradając się w ciemnych korytarzach skutecznie nas straszył. 

Pora wyjść, a właściwie wyjechać kolejką na powierzchnię i spojrzeć w niebo. Przed nami kolejne wyzwanie – wspinaczka na Szczeliniec Wielki 919 m n. p m. w Górach Stołowych, na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych i przejście Skalnym Labiryntem „Błędnych Skał” – to niesamowity przykład działania sił przyrody. Oczarowani pięknymi widokami, jak zahipnotyzowani schodziliśmy w dół, aby pojechać w jeszcze jedno tajemnicze miejsce – Kaplica Czaszek w Czermnej. Docieramy w ostatniej chwili, tuż przed zamknięciem – kaplica wyłożona 3 tys. czaszek i innych kości ludzkich robi wrażenie.

I tak kolejny dzień dobiega końca – wracamy na obiad i zasłużony odpoczynek.

Dzień ostatni – pobudka, pyszne śniadanie, potem trzeba spakować bagaże, uporządkować pokoje, ale miny uczestników nietęgie. Słyszę… „Proszę Panią – smutno”. Ale dlaczego? Pytam. „Bo to już koniec”. „Proszę Panią, może zostaniemy jeszcze kilka dni”? Chyba się podobało. To dla opiekunów największa nagroda. 

Czas na podsumowania upłynął szybko. Były pochwały i dyplomy. Sprawdziliśmy również, podczas zabawy, na ile uczestnicy zdążyli się poznać. Było dużo śmiechu aż do obiadu. Po posiłku ruszyliśmy w drogę powrotną do Przykony, gdzie czekali już na uczestników stęsknieni rodzice. 

Aleksandra Foryńska


 

 

Pomoc psychologiczna, pedagogiczna i logopedyczna

"Sukces to Przedszkole w Przykonie"

"CZYTAM Z KLASĄ lekturki spod chmurki”

Projekt "Równy start w przyszłość"